Lód jak woda w toalecie!
W ostatnich latach pojawiło się wiele informacji na temat lodu produkowanego przez kostkarki w barach i restauracjach oraz tych zrobionych w domach. Wyniki badanych próbek mrożą krew w żyłach. Okazuje się bowiem, że zbadane próbki mają więcej bakterii niż woda w toalecie, która została pobrana do porównań. Wśród portali publikujących te nieciekawe informacje znalazł się m.in. „Daily Mail”, który w 2013 roku przeprowadził niezależną analizę próbek lodu pozyskanych z najpopularniejszych restauracji szybkiej obsługi. Okazało się, że zarówno w próbkach z pubów i restauracji jak i w tych „domowych” znajduje się pokaźna liczba szkodliwych drobnoustrojów. Znaleziono tam między innymi bakterie z rodzaju Pseudomonas i Acinetobacter oraz z grupy gronkowców.
Eksperci zgodni są do jednego – obecność bakterii w lodzie to wina zaniedbań ludzi przy jego produkcji, brak wiedzy, rzadkie i niewłaściwe czyszczenie urządzeń lub, w warunkach domowych, używanie niejakościowo przygotowanej wody i niestosowanie się do podstawowych zasad higieny.
W większości artykułów, z którymi się zapoznaliśmy (m.in. w przytaczanym wyżej tekście z “Daily Mail”), cytowani eksperci byli zgodni co do jednego: obecność bakterii w lodzie to przede wszystkim wina niewłaściwie czyszczonych maszyn do produkcji lodu.
Listeria monocytogenes
Listeria monocytogenes to rodzaj bakterii o szerokim spektrum działania, namnażającej się w temperaturze od –0.4° do 50° C, odpornej na krótkotrwałą pasteryzację i mrożenie, jak również podprogowe dawki konserwantów i środków myjących, rozwijającej się w warunkach tlenowych, jak i beztlenowych…
Stowarzyszenie Producentów
i Operatorów Certyfikowanego Lodu Spożywczego, Numer KRS: 0000784552,
REGON: 383424111, NIP: 7010927104
00-630 WARSZAWA, ul. POLNA 24 lok. 7